Jak poinformował bielski Ratusz w odpowiedzi na wniosek radnego Andrzeja Gacka, Zakład Gospodarki Odpadami S.A. w Bielsku-Białej otrzymał w 2023 r. 387 zgłoszeń związanych z uciążliwościami zapachowymi.

- Liczba ta dotyczy zarówno zgłoszeń, które wpłynęły bezpośrednio od mieszkańców (telefonicznie i przez system ZgłoszeniaBB), jak również za pośrednictwem instytucji, do których wpłynęły zgłoszenia i zostały przekierowane do ZGO S.A. (Urząd Miejski, Straż Miejska, WIOŚ, itp.). Warto zaznaczyć, iż jest to ok. 20 procentowy spadek przyjmowanych zgłoszeń w stosunku do roku ubiegłego (przypomnę, że w 2022 r. zgłoszono 481 interwencji) - poinformował Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.

Jak dodał, na najczęstszą przyczynę uciążliwości zapachowych wskazywano składowisko odpadów.

- Sukcesywne zapełnianie składowiska powoduje, że przemieszczanie i kompaktowanie odpadów odbywa się na wzniesieniu, a nie jak było to jeszcze kilka lat temu, wewnątrz bryły. Składowanie odpadów na poziomie 415-420 m n.p.m., czyli powyżej otoczenia sprawia, że jeszcze bardziej jest narażone na panujące warunki atmosferyczne, takie jak: wiatr, różnica temperatur, wilgotność czy ciśnienie. Dodatkowo należy nadmienić, że składowisko jest bardzo rozległym obszarem, którego niestety nie da się zhermetyzować, tak jak to było w przypadku kompostowi, niemniej jednak Zakład Gospodarki Odpadami S.A. dokłada wszelkich starań, aby ograniczać uciążliwości zapachowe, które wynikają ze specyficznej lokalizacji, która jest w bezpośrednim sąsiedztwie obiektów wrażliwych. Z przeprowadzonych analiz wynika jednak, iż ok. 19 procent zgłoszeń z różnych przyczyn nie może dotyczyć zakładu - wyjaśnia.

Wiceprezydent podkreśla, że dodatkowo potencjalne przyczyny uciążliwości zapachowych upatrywane są w problemach funkcjonowania ponad 20-letniej instalacji odgazowania składowiska
odpadów, prowadzonej przez zewnętrzną firmę.

- Zdarzały się krótkotrwałe awarie, na które ZGO S.A. reagowało na bieżąco, wdrażając działania zapobiegawcze. Dodatkowo Zakład doposażył się we własny sprzęt pomiarowy biogazu, dzięki czemu możliwym stało się przeprowadzanie własnych, doraźnych kontroli pracy sieci pozyskania biogazu ze składowiska. ZGO S.A., chcąc mieć realny wpływ na nadzór nad prowadzonym procesem odgazowywania, złożyło propozycję wykupu instalacji odgazowania, lecz na chwilę obecną nie ma porozumienia w tym zakresie - poinformował Piotr Kucia.